
Po trzech latach, wróciłam w rejon Kaukazu, na piękną górę Elbrus. Tym razem nie była to samotna wyprawa, ale w towarzystwie dwóch dzielnych kobiet (50+/-) czyli Hani „Gerdy” Myślińskiej i Uli Lisińskiej.
Mimo, że „dobra zmiana” nie dotyka mnie osobiście… Read the rest of this entry